Badania obrazowe w ortopedii – RTG, CT, MRI i USG

Badania obrazowe

Rozwój badań obrazowych przyczynił się do wielkiego postępu w diagnostyce, leczeniu i monitorowaniu niezliczonych chorób. Stały postęp w radiologii pozwala na wykrywanie chorób na wczesnym etapie rozwoju oraz na szybsze rozpoczęcie i dokładniejsze zaplanowanie terapii. Jednak mnogość narzędzi diagnostycznych potrafi przyprawić o zawrót głowy…

Czy zastanawiałeś się kiedyś, na jakiej podstawie wybierane są konkretne badania obrazowe? A może sądzisz, że obecnie powinniśmy opierać się jedynie na metodach wysokospecjalistycznych, pomijając te podstawowe? 

Jeśli chcesz poznać cele, zastosowania, zalety i ograniczenia badań szeroko wykorzystywanych przez ortopedów, ten artykuł jest dla ciebie.

 

RTG - pierwszy krok w diagnostyce

Zdjęcie rentgenowskie (RTG) jest najbardziej podstawowym i najczęściej wykonywanym badaniem w ortopedii. Mimo swojej prostoty dostarcza wielu ważnych informacji, jest uniwersalne, szybkie i łatwo dostępne. Dzięki temu RTG idealnie nadaje się na podstawowe badanie w procesie diagnostycznym. 

Obrazy RTG otrzymuje się wysyłając wiązkę promieniowania X w kierunku badanej okolicy. Każda tkanka pochłania promieniowanie w nieco innym stopniu, co jest możliwe do wykrycia przez specjalne detektory. Im większa jest różnica w przenikalności promieni, tym bardziej klarowne i łatwiejsze w interpretacji będą otrzymane obrazy. Z tego powodu RTG w ortopedii jest wykorzystywane do diagnostyki tkanek silnie pochłaniających promieniowanie – głównie kości oraz stawów. Tkanki miękkie (np. mięśnie, ścięgna i więzadła) nie są widoczne na standardowych zdjęciach, choć o ich stanie możemy wnioskować pośrednio – np. na podstawie przemieszczeń elementów kostnych.

Oprócz wymienionych we wstępnie, dużą zaletą jest możliwość wykonania zdjęcia RTG w wielu pozycjach – na przykład na leżąco, stojąco, w różnych pozycjach lub w obciążeniu. Tak otrzymane obrazy dostarczają ważnych informacji nie tylko o morfologii ale także o funkcji i stabilności układu kostno-stawowego. Dzięki postępowi technologicznemu wykonanie nawet wielu projekcji nie wiąże się z istotnym ryzykiem przyjęcia nadmiernej dawki promieniowania. 

Trzeba pamiętać, że zdjęcie RTG jest trójwymiarowym obrazem rzutowanym na płaszczyznę (czyli na dwa wymiary). Powoduje to istotne problemy w interpretacji. Otrzymany obraz pozbawiony jest głębi, więc wiele elementów „nakłada się” na siebie. Nie można także łatwo stwierdzić czy zmiana znajduje się np. z przodu czy z tyłu kości. Aby uniknąć pomyłek, pełne badanie rentgenowskie powinno składać się więc z co najmniej dwóch zdjęć wykonanych w różnych (najczęściej prostopadłych) płaszczyznach. 

 

RTG AP

RTG w projekcji przednio-tylnej

Zdjęcie RTG złamania kostek goleni w projekcji przednio-tylnej. Autorem zdjęcia jest Leonardo Lustosa. Źródło -https://radiopaedia.org/cases/176374
RTG boczne

RTG w projekcji bocznej

Zdjęcie RTG złamania kostek goleni w projekcji przednio-tylnej. Autorem zdjęcia jest Leonardo Lustosa. Źródło -https://radiopaedia.org/cases/176374

Tomografia komputerowa

Podobnie jak RTG, tomografia komputerowa (CT) wykorzystuje promieniowanie X, choć w znacznie bardziej zaawansowany sposób. Tomograf zbudowany jest z licznych lamp rentgenowskich (od kilkudziesięciu do kilkuset), które z dużą prędkością obracają się wokół pacjenta. Pozwala to na wykonanie setek zdjęć w licznych płaszczyznach, co pozwala na uzyskanie obrazów w wysokiej rozdzielczości. Kompilacja zdjęć pozwala na uzyskanie szczegółowych i trójwymiarowych obrazów o niebagatelnym znaczeniu w diagnostyce.

Jak już wspomniałem, tomografia komputerowa -podobnie jak RTG – wykorzystuje promieniowanie rentgenowskie. Dzięki licznym rzędom lamp obrazy uzyskiwane w CT są znacznie bardziej szczegółowe i pozwalają na diagnostykę wielu chorób tkanek miękkich i narządów wewnętrznych. Pomocne w postawieniu niektórych rozpoznań może być także zastosowanie kontrastu. Poza dużą szczegółowością, tomografia ma jeszcze kilka innych ważnych zalet. Badanie zajmuje jedynie parę minut, dzięki czemu można je sprawnie wykonać u osób w ciężkim stanie ogólnym oraz u pacjentów cierpiących na klaustrofobię. Co więcej budowa tomografu pozwala na wykonanie diagnostyki wielu okolic, co jest szczególnie przydatne w badaniu pacjentów urazowych (tzw. badanie politrauma, najczęściej obejmujące głowę, szyję, klatkę piersiową, jamę brzuszną i miednicę) oraz przy poszukiwaniu przerzutów nowotworowych.

Wykorzystanie promieniowania rentgenowskiego, mimo wielu istotnych zalet, ma także wady. Choć w CT możliwa jest ocena wielu narządów wewnętrznych, to diagnostyka niektórych struktur miękkotkankowych (jak rdzeń kręgowy, chrząstki i inne struktury stawu, liczne mięśnie) jest bardzo utrudniona i mało dokładna. Należy także pamiętać, że tomografia wiąże się z większą dawką promieniowania przyjętą przez pacjenta – normy ekspozycji nie zostają przekroczone ale (szczególnie przy powtarzanych badaniach) należy przemyśleć, czy korzyści przeważają nad potencjalnym ryzykiem.

Na poniższych zdjęciach możecie zobaczyć różnicę szczegółowości obrazów RTG i CT kręgosłupa (aby powiększyć, naciśnij +)

Źródła: RTG oraz CT

Ultrasonografia - diagnostyka dźwiękiem

W ultrasonografii (USG) do uzyskania obrazów wykorzystuje się dźwięki o bardzo wysokiej częstotliwości. Fale wysyłane przez głowicę rozchodzą się i odbijają od tkanek w różny sposób, dzięki czemu możliwe jest uzyskanie dokładnych obrazów wielu struktur. 

USG, w porównaniu z innymi technikami, ma wiele istotnych zalet. Nowoczesne aparaty do ultrasonografii zapewniają wysoką rozdzielczość, pozwalając na diagnozowanie nawet niewielkich zmian. W diagnostyce narządu ruchu pomocne jest badanie dynamiczne, pozwalające na ocenę funkcji np. mięśni, ścięgien i więzadeł albo na precyzyjne podanie leków. Dodatkową zaletą jest możliwość wykorzystania opcji Power Doppler, pozwalającej na kontrolę przepływu krwi przez tkanki. Co ważne, badanie USG nie wykorzystuje promieniowania jonizującego, przez co jest metodą pozwalającą na częste i regularne monitorowanie stanu zdrowia. 

Fale ultradźwiękowe mają także swoje ograniczenia. Rozchodzą się one jedynie w dobrze uwodnionych tkankach, dlatego USG nie nadaje się do badania kości oraz struktur przez nie zasłoniętych (np. zawartości kanału kręgowego). Fale docierają jedynie na niewielką głębokość, dlatego USG zwykle wykorzystuje się do oceny struktur położonych stosunkowo płytko. Istotnym ograniczeniem jest także fakt, że czułość i specyficzność USG mocno zależą od doświadczenia osoby wykonującej badanie. 

 

Rezonans magnetyczny - same zalety?

Wielu moich pacjentów uważa rezonans magnetyczny (MRI) za najlepszą i najdokładniejszą metodę obrazowania. W rzeczywistości MRI jest metodą pomocną w diagnostyce wielu schorzeń, ale tylko jeśli stosujemy go w ściśle określonych wskazaniach.

Techniczne szczegóły uzyskiwania obrazów rezonansu magnetycznego są skomplikowane i silnie oparte na fizyce. Upraszczając, badanie to polega na umieszczeniu pacjenta w silnym polu magnetycznym, powodującym, że protony (głównie jony wodoru zawarte w wodzie i tłuszczu) zaczynają poruszać się wzdłuż tego pola. Emitowane dodatkowo fale radiowe doprowadzają do „odchylenia” protonów. Gdy fale są wyłączane protony powracają do swojego pierwotnego stanu wyzwalając niewielką, ale możliwą do wykrycia energię.

Nowoczesne aparaty do MRI, dysponujące silnym polem magnetycznym (standardem obecnie jest 1,5 tesli (T), coraz częściej pojawiają się także maszyny 3T) pozwalają na uzyskanie bardzo szczegółowych obrazów o wysokiej rozdzielczości. Zastosowanie różnych sekwencji badania, a czasami także kontrastu pozwala na diagnostykę i różnicowanie bardzo wielu zmian, w tym także nowotworowych. Głębokość położenia tkanki – w przeciwieństwie do USG – nie gra tutaj istotnej roli. 

Nie każdy pacjent może zostać zakwalifikowany do MRI. Wykluczone są osoby z implantami zawierającymi metale ferromagnetyczne (np. stymulatory serca albo niektóre implanty ortopedyczne). Samo badanie nie należy do najbardziej komfortowych – pacjent znajduje się w ciasnej, głośnej przestrzeni i powinien pozostawać w bezruchu przez dłuższy czas. Z tego powodu istotne problemy napotyka się w trakcie diagnostyki pacjentów niewspółpracujących, cierpiących na klaustrofobię albo z silnymi dolegliwościami bólowymi.

Podczas interpretacji obrazów należy pamiętać o dużej liczbie wyników fałszywie dodatnich. MRI jest bardzo szczegółowym badaniem, potrafiącym wykryć nawet najmniejsze odstępstwo od anatomicznego obrazu. Nie każda zmiana wiąże się jednak z koniecznością leczenia – takie różnicowanie jest niekiedy bardzo trudne i wymaga dużego doświadczenia.

Poniżej możesz zobaczyć obrazy rezonansu magnetycznego kręgosłupa LS.  Dyskopatia występuje na każdym poziomie, jednak dolegliwości są związane tylko z jednym krążkiem międzykręgowym tym na pomiędzy 3 i 4 kręgiem lędźwiowym.

Źródło: Radiopaedia

 

Podsumowanie

Nowoczesna ortopedia nie poradziłaby sobie bez wykorzystania współczesnych badań obrazowych. Wybór odpowiedniej metody – RTG, CT, USG, MRI albo jedna z wielu innych– zależy od bardzo licznych czynników. Każde z tych narzędzi ma swoje wskazania, zalety oraz ograniczenia, dlatego tak ważne jest aby dokonać odpowiedniego i świadomego wyboru. 

Pamiętaj, że ten tekst mówi jedynie o ogólnych sytuacjach. Przypadek każdego pacjenta powinien być rozpatrywany indywidualnie, dlatego w razie wątpliwości skonsultuj się ze swoim lekarzem.

Dobrze, że jesteś!

Jeżeli chcesz dowiedzieć się więcej, zajrzyj do innych artykułów i odwiedź moją stronę na Facebooku albo Instagramie